top of page
Szukaj

Piłka nożna we włoskiej prasie

  • Zdjęcie autora: OtoItalia
    OtoItalia
  • 26 mar
  • 6 minut(y) czytania

We Włoszech od lat toczy się dyskusja na temat sposobu traktowania mniej popularnych dyscyplin sportowych przez media, w tym prasę. Niektórzy czytelnicy narzekają na nadmierną ekspozycję, skądinąd najpopularniejszego w ich kraju i na świecie, sportu, i pomijaniu lub marginalizowaniu ważnych wydarzeń w innych zawodach.


W państwie tym wydawane są trzy ogólnokrajowe gazety sportowe, które rano, od poniedziałku do niedzieli, sprzedaje się w kioskach. Są to “La Gazzetta dello Sport”, “Corriere dello Sport” i “Tuttosport”. Do tego dochodzą kolejne 93 gazety dostępne online, co daje w sumie 96 gazet sportowych.


Nie da się ukryć, że piłka nożna – calcio – jako sport narodowy Italii zajmuje zdecydowaną większość stron sportowych gazet. Wiadomości na temat innych dyscyplin, zakwalifikowane w żargonie dziennikarskim do kategorii „Różne” – od koszykówki po siatkówkę, od pływania po sporty motorowe – można znaleźć zwykle na odwrocie, ogólnie na ostatnich stronach, czasopisma. Analogicznie dzieje się przecież z wiadomościami sportowymi w gazetach ogólnotematycznych, takich jak „La Repubblica” oraz „Corriere della Sera”. Najlepiej sprzedającą się, a zarazem najstarszą gazetą sportową, jest „La Gazzetta dello Sport”, zwana „różową gazetą”, gdyż od ponad 125 lat wychodzi w takim właśnie kolorze. Powstanie tego dziennika datuje się na 3 kwietnia 1896 roku . Na początku wydawano go w kolorze zielonym, następnie białym, żółtym, aż po trzech latach od jego założenia, postawiono właśnie na róż. Dziennik ma swoją siedzibę w Mediolanie. Obecnym właścicielem jest RCS MediaGroup, będąca częścią grupy, na której czele stoi przedsiębiorca Urbano Cairo, a więc właściciel klubu Torino FC. „La Gazzetta dello Sport” skupia swoją uwagę przede wszystkim na drużynach z Mediolanu - Milanie oraz Interze. Wyraźnie sympatyzuje też z Torino, bo właściciel gazety, jak wspomniałem, jest jednocześnie zarządcą klubu o przydomku Granata. Ten sam wydawca, kontrolujący dwie różne gazety sportowe, to przypadek rodziny Amodei, sprawującej pieczę zarówno nad „Corriere dello Sport”, jak i „Tuttosport”. Ma pod sobą także "Guerin Sportivo" i inne gazety specjalizujące się w sportach motorowych.

Wydania włoskich dzienników - kolekcja prywatna
Wydania włoskich dzienników - kolekcja prywatna

Siedziba „Corriere dello Sport”, które w zeszłym roku obchodziło 100-lecie istnienia, mieści się w Rzymie. Czasopismo powstało w wyniku fuzji ze Stadio - jedną z gazet sportowych wydawanych w Bolonii. CdS blisko jest do drużyn ze środkowego południa, w szczególności do AS Romy, Lazio i Napoli. Ma jednak również wydania regionalne, które szczegółowo omawiają wiadomości z Florencji i Bolonii.

Wiadomo, że CdS ma zasięg krajowy i każde wydanie rozprowadza się po całym państwie. Jednak pierwsza strona tej gazety zmienia się w zależności od regionu, w którym kupowane jest sportowe czasopismo. Krótko mówiąc, okładka dostępna w rzymskich kioskach nie jest taka sama, jak ta, którą można zobaczyć w Neapolu czy Florencji.

Tuttosport” urzęduje natomiast w Turynie. Z tej racji, zajmuje się głównie wiadomościami ze świata Juventusu i Torino. Jest także blisko dwóch klubów Genui: Genoi oraz Sampdorii. W Rzymie działają jeszcze dwa inne wydawnictwa, dwie konkretne gazety sportowe. Pierwszą z nich jest „Il Romanista”, która określa siebie jako „gazetę największych fanów na świecie”. Zajmuje się wyłącznie sprawami AS Romy, czyli klubu, który ma najwięcej kibiców w mieście. Druga nazywa się „Gazzetta Regionale”. W przeciwieństwie do innych gazet sportowych, które skupiają się na małych i dużych profesjonalnych drużynach, ta redakcja specjalizuje się w reportażach z mistrzostw amatorskich (głównie w ich doskonaleniu i promowaniu) oraz młodzieżowych, w regionie Lacjum.


Annalect, dział wywiadu i analizy danych Omnicom Media Group, przeprowadził badanie na próbie 4000 dorosłych Włochów. Okazuje się, że piłkę nożną śledzi 69% z nich, co daje 

34 miliony osób. Sport reprezentuje uniwersalny język, łączy pokolenia, które z oczywistych względów korzystają z rozmaitych mediów. Na przykład papierowe gazety i czasopisma są najczęściej używane przez pokolenie Boomerów, podczas gdy GenZ (tzw. zoomerzy) wykorzystuje Instagrama i Tik Toka do napędzania swojej pasji. Media, które moglibyśmy określić jako kluczowe dla konsumpcji piłki nożnej, właśnie dlatego, że łączą pokolenia, to YouTube, radio oraz strony internetowe i gazety. Te ostatnie sprzedają się niestety coraz gorzej również w Italii, mimo że stopień ich popularności jest dużo wyższy niż na przykład w Polsce. Trzecie miejsce w rankingu sprzedaży gazet zajmuje najpopularniejszy tam dziennik sportowy, czyli „La Gazzetta dello Sport”. Prawie dwa razy lepiej ma się jednak utarg z cyfrowych wersji gazet, z tymże w czołowej piątce najchętniej kupowanych w takiej formie, nie znajdziemy żadnej o tematyce sportowej. Na pierwszy rzut oka, już po spojrzeniu na samą okładkę włoskich gazet sportowych, zauważamy zdecydowaną dominację calcio wśród przedstawianych dyscyplin. Wyjątku, dla dajmy na to słynnej La Gazzetty, nie stanowiły nawet finał, a później zwycięstwo, w Mistrzostwach Europy w siatkówce mężczyzn w 2021 roku z udziałem włoskiej reprezentacji. Wzmianki o tych wydarzeniach zajmowały ledwo dostrzegalne pole pierwszych stron kolejnych wydań nie tylko "LGdS", ale też "Corriere dello Sport" czy "Tuttosport", o czym możecie przekonać się z poniższych zdjęć. Przedstawiają one okładki tych gazet z następnego dnia po siatkarskim triumfie narodowej kadry.


Każdego dnia przynajmniej połowę stron trzech krajowych dzienników sportowych zajmuje calcio. Piłka nożna trafia na okładki największych gazet, które chcą zaspokoić pragnienie opinii publicznej, nawet wtedy, gdy nic istotnego w niej się nie dzieje, a duże imprezy rozgrywane są na innych obszarach. Dla potwierdzenia tej tezy, zerkam na wydanie „La Gazzetty” ze środy 28 sierpnia 2024 roku. Był to dzień rozpoczęcia igrzysk paralimpijskich (od ostatniej edycji funkcjonuje właśnie ta nazwa), rozgrywano wtedy również prestiżowy turniej tenisowy US Open, a także ścigano się na rowerach w ramach legendarnego Vuelta a España. A co zrobiono wówczas w papierowym wydaniu dziennika? 35 z 50 stron zarezerwowano dla wydarzeń piłkarskich, mimo że nie grano żadnych meczów w Serie A ani w europejskich pucharach! Sytuacja wyglądała zupełnie inaczej choćby w listopadzie zeszłego roku, gdy różowy dziennik wyraźnie skupił uwagę czytelników na tenisie. Na niemal każdym jego wydaniu, przez około dwa tygodnie, centralną postacią la prima pagina był Jannik Sinner - młody włoski przedstawiciel tego sportu. A to za sprawą jego wybitnych, historycznych, osiągnięć, w tym zostania pierwszym obywatelem tego kraju z wygraną w turnieju ATP Finals. To, czego nie udało się rok wcześniej w finałowym starciu z Novakiem Djokoviciem, urodzony w małej miejscowości w regionie Bolzano chłopak, dokonał rywalizując z Amerykaninem Taylorem Fritzem. Wygrał w tamtym sezonie 70 z 76 meczów, zdobywając aż osiem tytułów, w tym dwa wielkoszlemowe. Bogatszy po wspomnianym turnieju o pięć milionów dolarów lider rankingu ATP, został należycie uhonorowany przez włoską prasę, która mimo rozgrywanych w tamtym okresie dwóch prestiżowych spotkań w Lidze Narodów przez włoskich piłkarzy, każdego dnia rezerwowała dlań sporo miejsca w czasopismach.

Pierwsza strona "La Gazzetty" przed finałem Sinnera z Fritzem
Pierwsza strona "La Gazzetty" przed finałem Sinnera z Fritzem

Spoglądając na gazety w innych państwach, widzimy większą różnorodność prezentowanych dyscyplin. W dziennikarstwie anglosaskim na przykład, prawie nie ma gazet sportowych w takim rozumieniu, jak to się pojmuje we Włoszech czy w Hiszpanii – dział sportowy obsługują po prostu duże gazety ogólnokrajowe, takie jak „Guardian” czy „New York Times”, mające szczegółowe sekcje opracowujące ten temat, a w przypadku ważnych wiadomości, sport trafia czasem na pierwszą stronę (co oczywiście zdarza się też w dużych czasopismach włoskich). Istnieje jednak choćby francuski dziennik sportowy "L’Equipe", najważniejszy w tym kraju, który na swoich okładkach umieszcza nierzadko judo, kolarstwo, piłkę ręczną; nie ma więc pewności, że będzie to futbol. Alternatywy dla przesadnej koncentracji na jednym sporcie we włoskim wydaniu, warto szukać w internecie. W tym celu polecam całkowicie darmową stronę OA Sport, która codziennie publikuje blisko sto artykułów z zakresu różnych dyscyplin sportowych. Paradoksalnie piłka nożna jest jedyną, której portal poświęca nieco mniej uwagi, z wyjątkiem meczów drużyn narodowych. Jego ideą od początku było proponowanie dokładnie tego, czego nie oferuje przepełniony piłkarskimi informacjami mainstream. We wspomnianym dniu 28 sierpnia, przeczytać można było tam teksty na temat tenisa, kolarstwa szosowego, sportów motorowych, lekkoatletyki, żeglarstwa, kolarstwa górskiego i paralimpiady. Widać więc, że strona ta ewidentnie trafia w niszę, apelując o większe zainteresowanie mniejszymi dyscyplinami i szersze o nich dyskutowanie. Przełamuje tym samym społeczne oczekiwania, dając szansę na śledzenie także wyników na żywo mniej medialnych zawodów za pośrednictwem pisemnych relacji.



Zdaniem pomysłodawcy OA Sport, ogniskowanie uwagi czytelników na jednej tylko dyscyplinie, przybiera w kraju dodatkowo na sile. Portalom takim jak powyższy, trudno rywalizować z największymi gazetami, oferującymi wydania również w wersji cyfrowej. Potrzebne byłyby do tego większe zainteresowanie reklamodawców oraz, być może z czasem, zakodowanie treści dla subskrybentów. Żeby tak się stało, musiałaby nastąpić zauważalna zmiana kulturowa w kibicowaniu i śledzeniu sportu. Włosi musieliby zacząć zaglądać na tego typu strony ze starannie napisanymi artykułami, i wreszcie chcieć zauważyć, że ich rodacy nie tylko w piłce nożnej odnoszą znaczące sukcesy.






4 Comments

Rated 0 out of 5 stars.
No ratings yet

Add a rating
beniamin.sliwa
Mar 31
Rated 5 out of 5 stars.

📰

Like
OtoItalia
OtoItalia
6 dni temu
Replying to

😎

Like

Filip Wv
Filip Wv
Mar 26
Rated 5 out of 5 stars.

przy zdjęciu la gazetty oczywiście kawa 😀👏

Like
OtoItalia
OtoItalia
Mar 27
Replying to

Obowiązkowo 😁

Like

Subskrybuj

Dziękuję!

© 2025 OtoItalia

bottom of page